Kilka ostatnich dni było dla nas przytłaczających. To jest trudne i być może nieco przerażające dla nas, aby to wszystko pojąć, ale ważne, abyśmy Ufali Jezusowi.
Trwajmy przy Jezusie w swoim sercu i oprzyjmy się o Niego. Oddajmy wszystkie swoje wątpliwości, a swoje zadania staną się łatwiejsze. Czy przypominam sobie i innym o obietnicach odnoszących się do Słowa Bożego? Na czym opieram się, aby to miało sens?
Nigdy nie bójmy się zwracać ludziom uwagi, jak ich grzechy ranią Najświętsze Serce Jezusa i przeszywają duszę Boga Ojca Przedwiecznego.