Pozostając w Duchu Świętym i oddychając nim, żyję, poruszam się jak ryba w wodzie.
Gdy ryba opuszcza wodę umiera i wysycha.
Jezus mnie karmi i podnosi, aby doprowadzić do Niego tłumnie dusze. Niestety wiele z nich wciąż nie pragnie powrócić do Jezusa.