Łk 2.7 Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
Czy wiesz, co Mnie przywiodło do tego stanu?… Ach, to miłość Moja zdradziła Mnie — to owoc niewdzięczności serc ludzkich!…
Jestem jak pielgrzym, jak wygnaniec, nie mam ojczyzny, nie mam dachu rodzinnego… chodzę od wioski do wioski, od miasta do miasta, pukam do drzwi możnych i prostaczków, proszę o schronienie wśród nocy, drżę z zimna i głodu… nie ma dla Mnie przytułku. Odpychają Mnie od swych domostw, wyrzucają poza obręb swych miast i państw… jak trędowatego, jak zarażonego lub jak niebezpiecznego złoczyńcę…
Fragment Adoracji Wynagradzającej do Najświętszego Serca Pana Jezusa za grzechy popełniane w nocy.