Największa jest Miłość

Epidemia ujawnia jak bardzo słabi jesteśmy duchowo, psychicznie i moralnie. Strasznie boimy się dziś o swoje zdrowie i życie fizyczne. Kult zdrowia nade wszystko. Nawet mnóstwo modlitw krąży by chronić się, by wyzdrowieć, by uniknąć choroby fizycznej, ale w tym czasie chodzi o uzdrowienie i ożywienie duszy Miłością do Boga i do innych ludzi. Miłość do samego siebie nie jest Miłością, gdyż niszczy siebie i innych. Miłość nie jest lękliwa. Miłość jest radością, szczęściem i dla wszystkich tych, którzy wierzą w życie wieczne w Niebie, nie ma powodu do strachu.

Największą moc ma Miłość i tylko Miłość może bez szwanku dotykać trędowatego, mar, ożywiać i uzdrawiać. Miłość jest gwarantem, nie tyle zdrowia ciała, co duszy. Miłość osadzona w duszy jest pieczęcią Boga na ten i na cały czas naszego ziemskiego życia. Miłość jednoczy i łączy nas w jedno. Miłość jest drogą do Królestwa Niebieskiego. Przerażenie niszczy Miłość. W Raju gdzie jest Miłość, nie ma ani choroby, ani śmierci, ani grzechu, ani egoizmu, ani kłamstwa. Naszym celem w tym czasie jest pokazać światu naszą Miłość i Dobro by pomóc Bogu ocalić mnóstwo dusz. Miłość nie jest dziełem człowieka, ale jest Darem od Boga. Odziani w Miłość do Boga dumnie możemy Ją nosić, by inni Ją zobaczyli. Okazujmy Miłość wrogom.

Najświętsza Panna Maryja przygotowywała ludzkość od wielu wieków, ale zwłaszcza w ciągu ostatnich stu lat próbuje wpoić Miłość w naszych sercach, często pogrążonych w stagnacji, aby zapłonął w nas ogień Miłości do Jezusa i do Ojca.

1 J 4.8 Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością.

Mt 24.12 a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. 13 Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

J 14.23 W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać.

O ile mogę apelować, to proszę się modlić o to by ludzie słuchali i kochali Boga Trójjedynego, oraz siebie nawzajem.

Jezu naucz mnie kochać Cię bardziej.

Jezu pomóż mi kochać Cię bardziej.