Kapłan widzi Jezusa przed sobą na Ołtarzu

DZIEŃ DRUGI

Kapłanie mój! Od wieków żyjesz w myśli Bożej, złączony ze mną Świętym nad świętymi i z mą Niepokalaną Matką. Jakżesz silnie zobowiązuje cię to szlachectwo Boże do świętości.
W czasie Mszy św. widzisz mię przed sobą, złożonego na Ołtarzu, przyodzianego w skromne postacie, zdanego zupełnie na twą łaskę.
Czyż nie powinieneś być świętym i niewinnym, aby się móc pochylać nad samą Świętością i Niewinnością?
Czyż twe oczy nic powinny być czyste i proste, jak oczy gołębia, aby móc wytrzymać wejrzenie samej Czystości.
Czyż twe ręce nie powinny być bez plamy, aby się mogły odważyć na dotykanie i składanie w ofierze Niepokalanego Baranka?
Spojrzyj, do jakiego stopnia niewinności wyniosłem swą Matkę, aby mogła spełniać swój wzniosły, urząd,aby była godną dać mi przytułek w swem łonie i piastować mię na swych rękach.
Ale zwróć równocześnie uwagę na siebie samego. Tak jesteś podobny do Niej godnością i władzą! I ty masz mię sprowadzać na Ołtarz, nosić mię na swych rękach, rodzić mię w duszach.
Jak pokorny Józef zaliczony zostałeś do Bożej Rodziny. Chciałem, aby był święty i czysty, gdyż powierzyłem jego pieczy i Matkę swą i siebie samego.
Ale o ileż świętszym powinieneś być od sprawiedliwego Józefa! Tobie też powierzyłem cześć mojej Matki, tobie się oddałem, jak dziecko bezbronne, i poruczyłem ci zadanie wyszukiwania takich dusz, w którychbym mógł się narodzić, jak kiedyś w grocie betlejemskiej.

ORĘDZIE JEZUSA DO SWEGO KAPŁANA (MYŚLI REKOLEKCYJNE)
wydawnictwo oo. Redemptorystów Tuchów
IMPRIMATUR Wilno, dnia 28 października 1935 L569/35

To Orędzie Jezusa do swego kapłana poświęca autor Gwidonowi de Fontgalland, zmarłemu w r. 1925 w dwunastym roku życia.
Ów chłopczyk marzył o tem, by zostać kapłanem, lecz Jezus mu rzekł: “Będziesz moim aniołem”.