Kapłan sam z siebie nie dostępuje godności kapłańskiej

Nikt nie przychodzi do mnie, jeśli go najpierw Ojciec mój nie przyciągnie. Nikt sam z siebie nie dostępuje godności kapłańskiej, tylko ten, kogo Bóg powoła, jak Aarona.
Wybrałem cię spośród tysięcy, mimo twą nicość, mimo twe grzechy i twe niewdzięczności. W przeddzień swej śmierci, kiedy ustanawiałem Sakrament Kapłaństwa wyróżniłem ciebie w szczególności; i ta myśl, że będziesz moim kapłanem, przyjacielem moim i współpracownikiem, dodawała mi odwagi w cierpieniu.
Kiedy po Ostatniej Wieczerzy modliłem się za swoich uczniów i tych, którzy na ich głos we mnie uwierzą, oko moje spoczęło z upodobaniem na tobie i modliłem się za ciebie i wyjednałem ci już naprzód siłę do godnego sprawowania twego wzniosłego urzędu.
Kiedy, konając na krzyżu, ujrzałem u stóp swoich wiernego ucznia, widziałem w nim ciebie i oddałem cię razem z nim swej Matce, aby czuwała nad tobą i nad twoją godnością kapłańską.
Kiedy po zmartwychwstaniu mojem rozsyłałem Apostołów, aby głosili ewangelję aż po krańce świata, wyznaczyłem już wówczas i tobie to miejsce, które później miałeś zająć w moim Kościele i przygotowałem ci dusze, które obecnie masz w swojej pieczy.
Synu mój, kochałem cię wówczas, gdy ty nic mogłeś mię jeszcze poznać. Z niecierpliwością oczekiwałem tej chwili, kiedyś się miał zjawić na ziemi i zająć przy mnie swe miejsce.
Z jak drobiazgową troskliwością wybierałem wówczas w mera sercu łaskę poświęcającą, która miała złączyć duszę twoją z moją i przygotować twe zupełne zjednoczenie ze mną w święceniach kapłańskich.

ORĘDZIE JEZUSA DO SWEGO KAPŁANA (MYŚLI REKOLEKCYJNE)
wydawnictwo oo. Redemptorystów Tuchów
IMPRIMATUR Wilno, dnia 28 października 1935 L569/35

To Orędzie Jezusa do swego kapłana poświęca autor Gwidonowi de Fontgalland, zmarłemu w r. 1925 w dwunastym roku życia.
Ów chłopczyk marzył o tem, by zostać kapłanem, lecz Jezus mu rzekł: “Będziesz moim aniołem”.