Czego brakuje w nauczaniu dzisiejszego Kościoła?

List do Efezjan ma dwie części tak, jak każdy inny Pawłowy List. Część pierwsza ma charakter doktrynalny. Paweł raz jeszcze czyni wykład wiary w Jezusa Chrystusa. Część druga ma charakter moralny, jak to się zwykło mądrze mówić: parenetyczny, czyli zachęcający. Bo nie wystarczy komuś wyłożyć jakieś zasady moralne. Trzeba go również zachęcić do ich przestrzegania, trzeba ukazać ich sens. I te dwie części są dobrym przykładem sposobu katechezy chrześcijańskiej. Powiedzieć, wytłumaczyć, wyjaśnić kim jest Bóg, który objawił siebie w Jezusie Chrystusie. I na tej podstawie dopiero podać, przekazać, ująć wskazania, powinności i zobowiązania moralne. Znów problem w naszych czasach polega na tym, że te proporcje albo są odwrócone, albo też bardzo często w nauczaniu Kościoła brakuje części doktrynalnej. Mówi się wiernym co mają robić, jak mają postępować, ale nie uzasadnia się, nie mówi się dlaczego mają to robić. I nie przyjmując, nie akceptując sensu, znaczenia, nie akceptują również tych reguł, zarządzeń, przepisów i zachęt, które są do wiernych podawane.
Ks. Waldemar Chrostowski