30 grudnia Żywot świętego Zygmunta, króla i Męczennika

(żył około roku Pańskiego 515)

Święty Zygmunt był synem Gundobada, króla Burgundii, po którym odziedziczył tron w roku 516. Gundobad był zwolennikiem herezji Ariusza, natomiast Zygmunt już w rok po jego śmierci przyjął katolicyzm i zwołał synod biskupów katolickich swego państwa, który stanowczo wystąpił przeciw arianizmowi.

Owdowiawszy, wkrótce po koronacji poślubił Zygmunt jedną z swych poddanek, Todegardę. Nowa królowa powzięła wkrótce gwałtowną nienawiść do syna Zygmunta z pierwszego małżeństwa, Sygeryka, i zaczęła go oczerniać przed ojcem, jakoby zamierzał mu odebrać koronę. Zygmunt nieroztropnie uwierzył tym niecnym oskarżeniom i skazał Sygeryka na śmierć. Tak to i Święci nawet, jeśli dopuszczą do siebie zgubne wpływy i nie uciekną się przed nimi do Boga, prosząc go o pomoc do oparcia się pokusie, upadają, jak tego dowód mamy i na królu Dawidzie, o którego ciężkim grzechu, chociaż przedtem był wielce świątobliwym, wspomina Pismo święte. Lecz Święci, jeśli upadają, wnet się podnoszą i wierniej odtąd z łaską Bożą współdziałając, pilniej się strzegąc i mniej sobie ufając, tym lepiej i gorliwiej służą Bogu, a powodowani gorącą skruchą za grzech popełniony, mażą go najostrzejszą pokutą i w miłości Boga jeszcze większy postęp czynią. Tak było z Dawidem, i tak ze św. Zygmuntem, bo gdy po niedługim czasie niewinność Sygeryka wyszła na jaw, nieszczęśliwy król zamknął się jakiś czas w ufundowanym dawniej przez siebie klasztorze w Agaune, by ostrą pokutą zmazać swą nieroztropność, łatwowierność i surowość. Przejęty żalem wołał do Boga, aby go karał na tej ziemi, a oszczędził mu cierpień w życiu przyszłym. Prośba ta została wysłuchana. Książęta francuscy, synowie króla Klodoweusza, wypowiedzieli Zygmuntowi wojnę, pod pozorem jakoby niesłusznie przywłaszczył sobie dobra ich matki a swojej krewnej św. Klotyldy. Zygmunt wyruszył w pole, ale został pokonany, nie tyle wskutek przewagi nieprzyjaciół, ile na skutek buntu, który podnieśli przeciw niemu jego ariańscy poddani, oburzeni na niego za gorliwe popieranie katolicyzmu. Wzięty do niewoli, został uwięziony wraz z żoną i dziećmi w Orleanie, a kiedy wkrótce potem brat jego Gondemar wyruszył na czele znacznych sił, aby go uwolnić, Klodomir, wódz Franków, kazał go wrzucić wraz z całą rodziną do studni w miejscowości Peravy – Sainte – Colombe pod Coulmiers. Stało się to w roku 524.

Świątobliwość jego żywota, gorliwa działalność na rzecz katolicyzmu w Burgundii oraz liczne cuda, które się działy na miejscu, gdzie złożono jego zwłoki, sprawiły, że zaczęto go czcić jako Świętego i Męczennika. W późniejszych wiekach został święty Zygmunt zaliczony do patronów Polski. Czaszka jego została w wiekach średnich przewieziona do katedry płockiej, gdzie znajduje się dotychczas, umieszczona w wspaniałym relikwiarzu darowanym przez króla Kazimierza Wielkiego.

Nauka moralna

Dwie wielce zbawienne z żywota św. Zygmunta zaczerpnąć powinniśmy nauki. Jedna, że człowiek nigdy na siebie liczyć nie może, gdyż i najświątobliwsi, jeśli nie uciekają się o pomoc do Boga, ciężko upadają; druga, że i po najcięższych upadkach, szczerze za nie pokutując, można się stać wielce miłym Bogu.

Chrzest wody obmywa niemowlęta, chrzest krwi Męczenników, a chrzest serca pokutników. Pokuta jest chrztem, który gładzi wszystkie grzechy; – chrzest wody raz tylko się przyjmuje; chrzest pokuty może być często powtarzany. Cóż to za pociecha dla nędznych grzeszników! Jakżeśmy godni kary, jeśli źle używamy tak wielkiej łaski, jeżeli lekarstwo staje się dla nas szkodliwym. Wpadamy często w grzechy, to wielkie nieszczęście; ale rozpaczać nie wolno – jeśli mamy prawdziwą skruchę, pokuta zgładzi grzechy nasze. Nie ma tak ciężkiego grzechu, którego by pokuta nie zgładziła. Czy dlatego mamy być złymi, że Bóg jest dobrym? Miłosierdzie Jego jest nieskończone, ale obok miłosierdzia jest sprawiedliwość. Lękajmy się, ale nie rozpaczajmy, dopóki bowiem żyjemy, możemy się zbawić. Nigdy pokuta nie jest spóźniona, jeśli jest szczera i prawdziwa. Pan Bóg nakazuje nam darować wszystkie krzywdy, jakie nam wyrządzono, a wzamian za to daruje nam winy nasze. Rozkazuje nam darować wszystkim nieprzyjaciołom z serca, bez obłudy, zakazuje nam się mścić, a wtedy zapomni i On grzechy nasze, za które pokutowaliśmy. Nie karze dwa razy popełnionej winy. Gdybyśmy umarli, gdzie byśmy byli teraz? Dziękujmy Mu przez całe życie i mówmy z Dawidem: Duszo moja, błogosław Pana i nie zapominaj o dobrodziejstwach Jego, błogosław Pana i wszelkie stworzenie niech wielbi Imię Jego. On odpuszcza grzechy twoje, On leczy wszystkie słabości twoje.

Modlitwa

Boże, któryś świętego Zygmunta, króla, zaszczycić raczył podwójną koroną, to jest doczesną i wieczną wraz z palmą męczeńską, a zwłoki jego w głębokiej studni będące ku czci wiernych przez objawienie wydobyłeś, daj, pokornie prosimy, abyśmy wielbiąc jego zasługi, jegoż pośrednictwem od wszelkich przeciwności osłonieni byli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi, po wszystkie wieki wieków. Amen.

Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni roku – Katowice/Mikołów 1910r.