Nasza refleksja nad Dekalogiem jest w naszych czasach niezbędna

Dekalog był przedmiotem nauczania Jana Pawła II podczas IV pielgrzymki do naszej Ojczyzny, która miała miejsce od 1 do 6 czerwca 1991

zanim Jan Paweł II przyjechał do Polski, w 91 roku zaczęto mu pisać przemówienia. Oto papież ma powiedzieć, będąc w Polsce, o tych właśnie przemianach ustrojowych. A więc pisano, że papież powinien mówić o demokracji. Że papież powinien mówić o społeczeństwie obywatelskim. Że papież powinien mówić o integracji europejskiej, o wejściu Polski do wspólnoty europejskiej. Że papież powinien mówić o wielokulturowości. Że papież powinien mówić o dialogu, o ekumenizmie. Pojawiały się całe sugestie do kazań, które miał papież wygłosić, w różnych miejscach, oczywiście także i w obrębie Kościoła, trzeba powiedzieć.

I w ciągu tej jednej kilkudniowej pielgrzymki papież odwiedził: Koszalin, Rzeszów, Przemyśl, Lubaczów, Kielce, Radom, Łomżę, Białystok, Olsztyn, Włocławek, Płock, Warszawę. Proszę zwrócić uwagę: właściwie całą Polskę.

kiedy już zbliżał się koniec jego pielgrzymowania, to przebywając w Płocku 7 czerwca, na dwa dni przed opuszczeniem Polski, papież powiedział tak: „Wydaje mi się, że katechezy związane z Dekalogiem są może najlepszą przysługą, jaką pielgrzymujący papież mógł oddać swoim rodakom”

Jeszcze papież nie wyjechał, a podnosiły się głosy wśród publicystów, dziennikarzy, komentatorów, że papież nie powiedział nic nowego! Że my to wszystko znamy. Kto nie zna dziesięciu Bożych przykazań? Że od papieża należałoby raczej oczekiwać czegoś nowatorskiego, i ukierunkowującego wyraźnie ku przyszłości Polski osadzonej, w perspektywie wtedy, we wspólnocie europejskiej. Zaczęto mówić, że właściwie papież cofa nas do tyłu. Że papież jest swoistym konserwatystą. Otóż nie pasowały papieskie katechezy do tego wzorca, do tego modelu społeczeństwa pluralistycznego, obywatelskiego, demokracji, liberalizmu itd. który już wtedy wyraźnie się zaznaczał.

bardzo gorzkie słowa Jana Pawła II, które zostały zapisane w książce ,,Przekroczyć próg nadziei”, stanowiącej zapis rozmowy Jana Pawła II z włoskim dziennikarzem Vittorio Messorim. Ta książka ukazała się w roku 1994. Rozmowa miała miejsce w roku 1993, a więc dwa lata po pobycie Jana Pawła II w Polsce. I wtedy papież już będąc w Rzymie, w Watykanie, oglądając się wstecz na tę swoją pielgrzymkę powiedział tak:

Kiedy podczas ostatnich odwiedzin w Polsce wybrałem jako temat homilii Dekalog oraz przykazanie miłości, wszyscy polscy zwolennicy ,,programu oświeceniowego” poczytali mi to za złe. Papież, który stara się przekonywać świat o ludzkim grzechu, staje się dla tej mentalności persona non grata.

Staje się osobą niepożądaną! Czy można sobie wyobrazić bardziej gorzkie słowa, słowa samego papieża dotyczące jego obecności w jego własnej Ojczyźnie? Nazywa tych, u których napotkał na opór, zwolennikami ,,programu oświeceniowego”, którzy we własnej Ojczyźnie sprawili, że dla tej mentalności stał się persona non grata.

http://wch-biblijne.com.pl/index.php/2015-2016/9-2015-2016-1-dlaczego-jeszcze-raz-dekalog

„nasza refleksja nad Dekalogiem jest w naszych czasach niezbędna.”

2 komentarze do “Nasza refleksja nad Dekalogiem jest w naszych czasach niezbędna

  1. Wiesia

    Utratę wiary powoduje ludzka pycha.To pycha jest winowajczynią tego,że człowiek się zapomina.Najbardziej bolesne jest to wtedy,kiedy osoby czujące się katolikami,tracą dziecięctwo,ufność Bogu,a biorą w swoje ręce losy świata,kraju,rodzin,jednostek.Świat galopuje,bo osoby konsekrowane zatraciły swoją wiarę.I nie mówię tu o wszystkich,ale o tych,u których władza jest w rękach.Jako katoliczka napotykam mur w sprawach sacrum.A przecież to od kapłana zależy,jaki będzie lud Boży.To od dobrego,mądrego i pobożnego kapłana zależy,czy Polski Kościół odejdzie od DOKTRYNY.No i mamy co mamy obecnie.Strasznie mi przykro,to mówić,ale tak ja to widzę.Wystarczy pojechać na Jasną Górę i zobaczyć,w którym miejscu jest postawiona figura Chrystusa Króla.To miejsce jest już trzy razy zmieniane i żadne nie jest godne.Chrystus dał nam Kościół,Jest jego założycielem i jest przesuwany z kąta w kąt. Ten,w Koronie Chwały jest odsunięty na bok.Jak to zobaczyłam,to mi serce ścisnęło.Powiet tak,JAKA WIARA,TAKI TEŻ KOŚCIÓŁ.

Możliwość komentowania została wyłączona.