Typowe dla dzisiejszego języka prawnego są bardziej lub mniej udane sformułowania oraz wielka ilość nieścisłych pojęć w nowych aktach legislacyjnych czy dokumentach Kościoła katolickiego, a nawet sformułowań Modlitwy. Należy zawsze zwracać uwagę na kluczową definicję i wiodące pojęcie.
Dzisiejsi prawnicy, duchowni nie są wcale gorzej humanistycznie wykształceni!
Wszystko to jest subtelną ideologiczną kalkulacją polegającą na tym, że istotę języka w pełni świadomie burzy się tak bardzo, jak bardzo dewastowana i rujnowana jest otaczająca nas rzeczywistość.
Oznacza to, że każdy człowiek i każda sytuacja może być relatywistycznie zinterpretowana.