5/11 Elity czy technokraci? Pułapki państwa totalitarnego i drogi wyjścia – ks. Tadeusz Guz
Cz.4.
12:44
Dla Marcina Lutra najważniejszym zadaniem jako „teologa” jest ukazanie Boga, jako totalnego rewolucjonistę. Do definicji Boga wprowadzić principium, negacjonizm, czy samo osobowe zło czyli szatana, to nie ma już żadnych innych realnych możliwości do głębszego zrewolucjonizowania Boga jako Boga. I to jakiego Boga? Objawionego! To, że takiego “Boga” jako rewolucjonistę ukazują nam muzułmanie z Islamem, buddyści z Buddą, czy hinduiści z Wisznu i innymi bóstwami, to jest dla dziejów ducha i świata rzecz drugorzędna. My mamy w reformacji propozycję zrewolucjonizowania Absolutu, który jest absolutnie święty, w każdym wymiarze doskonały czy rozumu czy wolności. Wszystko jest tam odwiecznie zrealizowane jako absolutna, święta Prawda, święta Miłość, święta Sprawiedliwość, święte Prawo, święty Ład i święte Piękno.
14:22
Pingback: Cz.6. Bóg, Jedynie Prawdziwy, Święty zostaje najbardziej sponiewierany w swojej Odwiecznej Świętości. |