(32) Módl się za nami grzesznymi… na przebłaganie za grzechy nasze

O Boże wielkiego miłosierdzia, nieskończona Dobroci, oto dziś cała ludzkość wzywa Twojego miłosierdzia z głębi swojej nędzy i Twej litości, o Boże; a woła potężnym głosem ubóstwa. Boże łaskawy, nie odrzucaj modlitwy wygnańców tej ziemi. O Panie, niepojęta Dobroci, Ty znasz głębię naszej nędzy i wiesz, że własnymi siłami nie potrafimy się wznieść do Ciebie. Dlatego błagamy Cię, uprzedź nas Twoją łaską i pomnażaj w nas bez przerwy Twoje miłosierdzie, abyśmy wiernie wypełniali Twoją świętą wolę w naszym życiu, a także w godzinie naszej śmierci. Niech wszechmoc Twojego miłosierdzia nas osłania od ataków nieprzyjaciół naszego zbawienia, abyśmy z ufnością, jako Twoje dzieci, oczekiwali Twego ostatniego przyjścia, którego dzień jedynie Ty znasz. A my spodziewamy się otrzymać to wszystko, co nam obiecał Jezus, pomimo naszej nędzy, bo Jezus jest naszą nadzieją; przez Jego miłosierne serce przechodzimy jak przez otwartą bramę do nieba.

Św. Faustyna Kowalska Dzienniczek, 1570