Czym jest kwas faryzeuszów, przed którym przestrzegał Pan Jezus swoich uczniów?
Obłuda o samym sobie.
Łk 12.1 «Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. 2 Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. 3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Jezus wie, że człowiek im bardziej wchodzi w sacrum, w przyjaźń i relację z Panem Bogiem, tym bardziej jest narażony na imitację prawdy, czyli na idealne kłamstwo o sobie i później nie jest już w stanie odróżnić czy to co mówi jest prawdą czy nie.
Czy to co wyznaję o sobie jest prawdą czy nie?
Czy udaję i jak często?
Czy spowiadam się – trenuję przyznawanie się do siebie często – raz w tygodniu?
Niestety bliskość Boga niesie za sobą takie niebezpieczeństwo. Dlatego dobrze jest trenować wyznawanie prawdy w Miłości Bożej, bezpiecznie, żeby się nie pokaleczyć i nie wejść w jakieś imitacje. Bóg pyta i wybacza, czeka aż stanę z Nim w Prawdzie o sobie. Jest jeszcze czas. Bez Miłosierdzia Boga, nie potrafiłbym przyjąć całej prawdy o sobie.
Ga 5.9 Trochę kwasu ma moc zakwasić całe ciasto.
1 Kor 5.7 Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że przaśni jesteście. 8 Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz – przaśnego chleba czystości i prawdy.