Degradacja człowieka

Prawo nieugruntowane moralnie staje się bezprawiem. Moralność i prawo niepochodzące z odniesienia do Boga degradują człowieka, gdyż pozbawiają go jego najwyższej miary i potencjału. Odmawiają mu one odniesienia do tego, co nieskończone i wieczne, a przy takim pozornym uwolnieniu człowiek zostaje poddany dyktaturze panujących większości bądź przypadkowych ludzkich miar, które ostatecznie dokonują na nim gwałtu.
Benedykt XVI

Dlaczego tak łatwo odrzucam Prawo pochodzące od Boga?