1 Maj 2013

  • Czy Miłość może szkodzić nieprzyjacielowi?
  • 2Krn20.12 Boże nasz, (…) nie wiemy, co czynić, ale oczy nasze zwracają się ku Tobie.

    Św. ojciec Pio
    Kiedy przechodzi się przed obrazem Matki Bożej, trzeba mówić: “Pozdrawia Cię, o Maryjo! Pozdrów ode mnie Pana Jezusa”

    Tomasz a Kempis
    Człowiek nie może być bezpieczny od pokus, dopóki żyje, ponieważ to w nas samych tkwi źródło pokusy, jako że urodziliśmy się z pożądania.

    Św. Augustyn
    A gdy nie pozwalano mi tego czytać, jakże się smuciłem, że nie mam tego, co mnie smuciło.

    Św. Jan od Krzyża
    Poznanie to jest źródłem miłości bliźniego. Dusza nie sądzi tu nikogo, jak to czyniła przedtem, mniemając, że sama jest gorliwa, zaś inni są oziębli. Myśli o wszystkich z należytym szacunkiem, znając własną nędzę i mając ją przed oczyma, nie zwraca uwagi na nikogo. Wyraża to trafnie Dawid, gdy mówi będąc w tej nocy: “Zaniemiałem i uniżyłem się i zamilczałem o szczęściu, i ból mój odnowił się” (Ps 38, 3). Mówi tak, gdyż wydawało mu się, że dobra jego duszy nikną do tego stopnia, iż nie tylko nie znajdował słów, by o nich mówić, lecz nawet co do innych zaniemiał pod wpływem bólu, rodzącego się z poznania własnej nędzy.